Poniedziałek, 09 marca 2015
Hotel wellness & spa jako miejsce wyrażające styl życia
Luksus, najnowsze wyposażenie spa, setki metrów przestrzeni zabiegowej, egzotyczne zabiegi. Czy to jest najlepszy sposób, żeby przyciągnąć klientów do hoteli spa? Czy tego rzeczywiście oczekują współcześni turyści i goście? Co ich naprawdę stymuluje do odwiedzenia danego miejsca? Opublikowany w tym roku raport Skift - amerykańskiej firmy badającej trendy w turystyce nie pozostawia złudzeń. Czas obiektów, których celem jest jedynie świadczenie usług, się skończył.
Czysta pościel, perfekcyjna obsługa i dobry masaż – to już za mało. Dzisiejsi klienci spa, oprócz oferty zabiegowej, szukają głębszych wartości i doświadczeń, a od obiektów oczekują, że staną się ich przewodnikami i będą dzielić ich styl życia. Wówczas mogą liczyć na to, że ich klienci będą bardziej zaangażowani i lojalni wobec nich.
Ponieważ ludzie chcą płacić przede wszystkim tym, za którymi stoją realne wartości i którzy w coś rzeczywiście wierzą. Duże marki hotelowe, które operują na światowym rynku spa zaczynają to rozumieć. Dowodem na to może być zmiana, która nastąpiła w hotelach Westin, gdzie filozofia well-being, stała się podstawą całej oferty sieci. Tak samo zrobił Hilton, który wprowadził markę Canopy, a InterContinental – Even Hotel. Oba projekty odwołują się do wellnesowego stylu życia.
W jaki zatem sposób można stworzyć takie miejsce? Czy polski rynek jest gotowy na takie projekty? Na ten temat będą rozmawiać prelegenci zaproszeni na Europejski Kongres Spa. Głos zabierze m.in. Adrian Egger z firmy Thermarium, który od 17 lat jest związany z międzynarodowym rynkiem wellness & spa, na którym uważany jest za jednego z najbardziej doświadczonych ekspertów. Posiada nie tylko dogłębną wiedzę techniczną z zakresu projektowania, ale także szeroką znajomość tradycji kulturowych różnych krajów, co pozwala mu tworzyć unikalne i zyskowne koncepcje wellness & spa na całym świecie.
Bilety na kongres można kupić on-line tutaj
|


|